Nowości...


Koktajl proteinowy

Podczas diety protal warto spożywać koktajl proteinowy. Mimo tego, że zdania na temat jego skuteczności (i konieczności stosowania) są podzielone, na pewno picie go nie zaszkodzi.

Składniki:

  • 5 łyżek płatków owsianych
  • 3 szklanki mleka
  • jogurt naturalny
  • truskawki, jagody lub maliny
  • pół kostki półtłustego twarogu
  • 3 łyżeczki odtłuszczonego mleka w proszku

Przygotowanie koktajlu polega zmiksowaniu wszystkich składników razem. Jego zwolennicy uważają, że pierwszą porcję pije się rano, po śniadaniu, a drugą dwie godziny później.

Zobacz też...

Siemie lniane - jest również dobre na odchudzanie. Ponadto siemie lniane wpływa korzystnie na nasz organizm, kondycję, urodę.

Potknięcia jako naturalny element diety

potknięcia podczas diety

Dieta Dukana wzbudza ogromny entuzjazm, Internet pełen jest więc ożywionych reakcji osób, które chwalą się swoimi osiągnięciami. Ich historie mogą motywować nas do dalszej walki z nadwagą, niekiedy jednak przyczyniają się również do tego, że w dość istotny sposób rośnie nasza frustracja. Jak to możliwe? Niestety, bardzo często nie wytrzymujemy porównania z tymi, którzy zakończyli z sukcesem czas trwania diety proteinowej, a to zamiast motywować nakazuje nam postawić sobie pytanie o to, co robimy źle i na czym polegają nasze błędy.

Warto zatem podkreślić z mocą, że żadna dieta nie składa się wyłącznie z przyjemnych chwil, a żadna osoba, która ją stosuje nie notuje na swoim koncie samych tyko zwycięstw. Gdyby tak był nie potrzebowalibyśmy pomocy przy pozbywaniu się kilogramów, te ostatnie nie miałyby bowiem prawa, aby stać się naszym utrapieniem.

Każda dieta stawia przed nami określne wymagania, a przestrzeganie założeń, na których się opiera bywa trudne między innymi dlatego, że stoją one w sprzeczności z naszym dotychczasowym trybem życia. W przypadku diety Dukana jest podobnie, niemal nikt bowiem nie opiera swojego planu żywieniowego na proteinach eliminując z niego węglowodany i tłuszcze. Dieta często wymaga od nas samodyscypliny i dlatego, że nasze otoczenie nie zmienia swojego sposobu postępowania. Trudno zajadać się wędzoną rybą, gdy wokół nas wszyscy jedzą chipsy, jeżeli więc nie czujemy się najlepiej w takim momencie, jest to jak najbardziej naturalne.

A co z drobnymi grzeszkami i tymi chwilami, w których nasza silna zazwyczaj wola osłabła, a psychika nie była w stanie przeciwstawić się chwilowej pokusie? Oczywiście, najlepiej, jeśli do takiej sytuacji nie dojdzie, jeśli jednak ulegniemy chwili słabości, nie musimy mieć z tego powodu przesadnych wyrzutów sumienia. "Karę" wyznaczy nam sam organizm, który będzie musiał poradzić sobie z nowym wyzwaniem i najprawdopodobniej zwolni nieco swój wyścig z wagą, nie musimy zatem wywierać na siebie dodatkowej presji. Następnym razem, gdy znowu przyjdzie nam na myśl drobne naruszenie zasad doktora Dukana, przypomnimy sobie z pewnością dyskomfort, jaki odczuwaliśmy poprzednio i być może już to wspomnienie powstrzyma nas przed pochopnymi działaniami.

Drobne niepowodzenia są czymś naturalnym w czasie trwania diety, ten, kto twierdzi, że nie miał z nimi do czynienia jest więc raczej drobnym kłamcą niż chlubnym wyjątkiem potwierdzającym regułę. Już choćby dlatego warto, nawet mimo pewnych potknięć, myśleć pozytywnie o swojej przyszłej wadze.